Ostatnio, w związku z kryzysem w Grecji, w mediach
wiele mówi się o tej części Europy. Jednakże ze względu na urlopowy i bardzo
miły nastrój spowodowany upragnionym wypoczynkiem, niniejszy wpis odnosić się
będzie do miłego elementu greckiej gospodarki a więc do zielonych zamówień
publicznych. Jest to już pewna tradycja wakacyjna, gdyż rok temu pisałem o
zamówieniach publicznych w Hiszpanii. Ze względu na złożone
regulacje odnoszące się do zamówień publicznych w Grecji gdzie inaczej niż w
Polsce, przepisy o zamówieniach zawarte są nie w jednej ustawie, ale w kilku aktach prawnych, wpis pominie te
"cięższe" kwestie. Niebywałe krajobrazy greckiej wyspy
Kefalonia, skłaniają do refleksji nad sposobami ochrony środowiska w
zamówieniach publicznych.
Raport “The uptake of green public
procurement in the EU27”[1] ukazujący poziom realizacji zaleceń instytucji unijnych w zakresie
uwzględniania aspektów ekologicznych w systemie zamówień publicznych nie jest
zbyt przychylny dla Grecji, albowiem GPP stanowią poniżej 20% udzielanych
zamówień. Nie jest to wynik znacznie lepszy od wyników Polski, jednakże na
pewno niektóre rozwiązania warto od greków przejąć. Verba docent, exempla trahunt.
Stwierdzenie "współpraca popłaca" uznać
można za truizm. Wspólne przeprowadzenie postępowania przez zamawiających może
być szczególnie opłacalne w odniesieniu do zielonych zamówień publicznych.
Dzięki przeprowadzaniu zamówień wspólnych istnieje możliwość szerszego
przepływu informacji pomiędzy jednostkami, m.in. tymi bardziej doświadczonymi w
zakresie stosowania zrównoważonych rozwiązań. Ponadto istnieje możliwość
polepszenia praktyki danego podmiotu w zakresie stosowania określonych
rozwiązań. Oszczędności pojawić się mogą również w związku z obniżeniem kosztów
samego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Zamówienia wspólne
mogą przyczynić się nadto do obniżenia kosztów postępowania oraz ograniczenia
negatywnego wpływu działań wynikających z samego prowadzenia postępowania (np.
zużycie energii przez
komputery).
Przykładem osiągnięcia realnych oszczędności
finansowych oraz środowiskowych dzięki wykorzystaniu kooperacji kilku
zamawiających jest zamówienie przeprowadzone przez gmina Amaroussion (Grecja),
która ogłosiła wspólnie z innymi 6 podmiotami publicznymi łączny przetarg na
zakup papieru z recyklingu. Produkt ten miał spełniać wysokie wymagania
związane z ochroną środowiska. W postępowaniu o udzielenie zamówienia wyłoniono
ofertę spełniającą surowe kryteria ekologiczne, a jednocześnie o niższej cenie
w stosunku do ceny, za jaką każdy z podmiotów dokonywałby zakupu we własnym
zakresie: zamiast 2.90€, otrzymano cenę 2.34€. Cena ta okazała się niższa niż
cena zakupu papieru konwencjonalnego w innych gminach[2].
Grecy dostrzegli także konieczność szerokiego
uwzględniania elementów ekologicznych w ramach robót budowlanych. Zrównoważone
budownictwo, które koncentruje się na ochronie środowiska naturalnego, dba o
zdrowie i samopoczucie użytkowników budynków, jest uznawane przez Komisję
Europejską za jeden z kluczowych sektorów gospodarki, przede wszystkim ze
względu na to, że stanowi źródło około 10% PKB Unii Europejskiej i daje
zatrudnienie 20 milionom osób[3].
Technologie umożliwiające wykorzystywanie odnawialnych
źródeł energii w sektorze budowlanym znane są od wielu lat. Ich upowszechnienie
następuje jednak powoli, co wynika m.in. z braku możliwości efektywnego
magazynowania nadwyżek pozyskanej energii.
W Grecji, mimo silnego kryzysu gospodarczego, wciąż
budowane są elektrownie oparte na odnawialnych źródłach energii. Od początku
stycznia 2011 roku, Z początkiem tego roku Grecja wprowadziła regulacje
nakazujące montaż kolektorów słonecznych we wszystkich nowych budynkach. Grecja
to czołowy rynek energii słonecznej termalnej w Europie. Jej udział w
europejskim rynku solarów wynosił w 2009 roku 13 procent i był mniejszy jedynie
od udziału Niemiec, który wyniósł aż 40 proc. Niemniej jednak, w dwóch
ostatnich latach grecki rynek kolektorów w ogólne się nie rozwijał. Dzięki ustawie,
która obowiązuje w Grecji od początku tego roku, sytuacja energetyki słonecznej
termalnej może się tam jednak znacząco
poprawić.
Na przykład, na Krecie odnawialna energia elektryczna
stanowi ok. 10% całości produkcji energii. Moc ta jest szczególnie przydatna w
okresie letnim, kiedy zwiększone jest zapotrzebowanie na energię elektryczną. Potencjał
wykorzystania energii wiatru i energii geotermalnej w regionie jest bardzo
wysoki, jednakże istnieją ograniczenia dotyczące budowy dużych instalacji
wiatrowych. Bardzo wysokie jest też nasłonecznienie (nasłonecznienie
horyzontalne waha się w granicach 1600 kWh/m² - 1900 kWh/m²).
Znaczna część budynków tego śródziemnomorskiego kraju
wykorzystuje energię słoneczną do ogrzewania wody[4].
Pozostając w tematyce wody należy wskazać, że jednym z największych problemów,
jakim stawiają czoła wyspy jest niedobór wody, do czego przyczyniają się nie
tylko zmiany klimatu, ale i nieracjonalna gospodarka zasobami wodnymi. W
związku z deficytem wody na wyspach zamawiający starają się w ramach zamówień
publicznych kupować rozwiązania wykorzystujące szarą wodę, która to według
Europejskiej Normy PN-EN 12056-1:2000[5]
zdefiniowana została jako wolna od fekaliów zabrudzona woda. W praktyce jest to
nieprzemysłowa woda ściekowa, wytwarzana w czasie procesów jak mycie rąk, ale
także wody deszczowe przechwycone do wewnętrznego systemu kanalizacji, nadające
się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania. Woda o niższej jakości
może być z powodzeniem wykorzystywana w instalacjach sanitarnych. Zastosowanie
wody szarej w instalacjach sanitarnych budynków może zmniejszyć wykorzystanie
ilości wody o 1/3, a więc równocześnie zredukować o podobną ilość wytwarzane
ścieki. Dodatkowa korzyść z takiego rozwiązania dotyczy ograniczenia odpływu
ścieków deszczowych do kanalizacji miejskiej, redukując coraz częstszy problem
zagospodarowania wód opadowych.
Przywołane przykłady obrazują, że polityka zielonych
zamówień publicznych powinna nie tylko być szeroko stosowana ale przede
wszystkim dostosowana do potrzeb i możliwości danego regionu. Uwzględnianie
aspektów środowiskowych będzie miało odmienny charakter w Polsce, inny w Grecji
czy też w Hiszpanii. Wymiana informacji oraz współpraca umożliwi jednak jak
najlepsze wykorzystywanie środków publicznych przy jednoczesnej ochronie
środowiska naturalnego.
[1] Centre for European Policy Studies (CEPS), The
uptake of green public procurement in the EU27,
Bruksela 2012.
Bardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń