Przyjęcie ochrony środowiska, jako wartości moralnej
czy też ekonomiczno-gospodarczej nie powinno następować apriorycznie, wydaje
się, że niezbędnym jest prześledzenie argumentacji przemawiającej
za zaklasyfikowaniem jej do wskazanej grupy wartości. Należy wskazać, iż ruchy ekologiczne postulują odrzucenie
„systemu przemysłowego” i stworzenie systemu alternatywnego, opartego na
następujących zasadach: człowiek i społeczeństwo są częścią przyrody i muszą
być z nią w harmonii; pojęcie wzrostu należy zastąpić pojęciem ekorozwoju,
czyli takim modelem produkcji, który będzie nieszkodliwy dla środowiska
naturalnego.
Z wizją działań
gospodarczo-polityczno-ekonomicznych, jakie podejmować winny państwa,
poszczególne społeczności oraz jednostki pozostaje uznanie ochrony
środowiska, jako wartości. U podstaw uznania ekologii za wartość stoi
przekonanie, że miejsca
przyrodniczo cenne mają znaczenie dla osób żyjących
w teraźniejszości, a więc można przewidzieć, że również dla przyszłych
pokoleń będą one ważne. W takim przypadku ochrona środowiska jest
kompatybilna z długofalową odpowiedzialnością moralną. Określenie długofalowej
odpowiedzialności pozostaje w związku z tym, jakiej przyszłości się
spodziewamy. Założeniem akceptowanym jest, że ludzie będą żyli na innym
poziomie materialnym niż teraz (wyższym) w związku, z czym możemy się również
spodziewać, że na znaczeniu zyskają wartości niematerialne, czyli np.
przyroda, pojęta nie tylko, jako zasób, ale również, jako przedmiot
kontemplacji. Założenie takie pozostaje w zgodzie z przeprowadzonymi
badaniami wskazującymi na zależność zmiany preferencji względem dóbr
niematerialnych wraz ze wzrostem dobrobytu danej osoby. Społeczeństwa krajów
rozwiniętych wykazują sceptycyzm w obliczu ciągłego dążenia do wzrostu
gospodarczego, a jednocześnie można zauważyć w nich rosnące poparcie dla
takich celów, jak np. ochrona środowiska[1].
W związku z takimi tendencjami pozostaje postulat ekorozwoju
czy też wywodzącego się z niego zrównoważonego rozwoju a nie tylko i
wyłącznie wzrostu wskaźników makroekonomicznych takich jak PKB. Ekorozwój ma
zapewnić także możliwość obcowania z przyrodą przyszłym pokoleniom[2].
Założenie przymusu ochrony środowiska,
jako wartości zasługującej na ochronę opiera się także na przeświadczeniu, że
człowiek jest istotą środowiskową. Jego rozwój dokonuje się zawsze w jakimś
konkretnym środowisku. Tam też objawia się on jako konkretna wartość godna
szacunku. Można zatem zauważyć, że otaczająca człowieka przyroda determinuje
działania ludzkie i jest przestrzenią, w której człowiek działa. Relacja
pomiędzy człowiekiem a środowiskiem nie powinna być relacją pasożytniczą, lecz
symbiozą. Środowisko naturalne jawi się jako konkretne dobro, o które należy
się troszczyć i które należy chronić.
Ponadto degradacja środowiska naturalnego
spowodowała zagrożenie dla człowieka. Zaistniała sytuacja nie posiada jedynie
wymiaru przyrodniczego i technicznego. Analiza zjawiska kryzysu ekologicznego
wskazuje, iż ma on ścisły związek z kryzysem moralnym. Kryzys moralny objawia
się w przedłożeniu dążenia do uzyskania dóbr materialnych nad wartościami
osobowymi i niematerialnymi. Działaniami sprzecznymi z moralnym postrzeganiem
ochrony środowiska są działania nastawione tylko i wyłącznie na bogacenie się
jednostek bądź całych społeczności nie zważając na degradację środowiska
naturalnego. W związku z taką sytuacją niezbędna stała się aktywność
organizacji ekologicznych mających chronić przyrodę przed dalszą dewastacją
oraz przyczyniać się do jej regeneracji. Człowiek, jako istota moralna winien
mieć świadomość powinności moralnej odpowiedzialności za otaczającą go
rzeczywistość.
Z działaniami proekologicznymi powiązane
jest pojęcie „świadomości ekologicznej”. Z jednej strony „świadomość
ekologiczna” jest bodźcem działań jednej grupy ludzi, m.in. skupionej
wokół ruchów ekologicznych a z drugiej strony jest sferą, na którą oddziaływać
pragną poprzez swoje działania ekologowie. Pojęcie „świadomości ekologicznej”
wykazuje silną korelację z działaniami ekologicznymi i stanowi element
konieczny prawidłowej oceny działań podejmowanych przez ekologów. Jak wynika z
analizy literatury przedmiotu, zdefiniowanie pojęcia „świadomość ekologiczna” w
sposób jednoznaczny jest zadaniem trudnym ze względu na charakter pojęcia
zawierającego w sobie zarówno elementy z dziedziny nauk społecznych jak i
przyrodniczych. Sam termin „świadomość”, jak rozważa Włodzimierz Mirowski,
odnosi się do sfery zainteresowań nauk humanistycznych, gdyż uwzględnia świadomość
ludzką[3].
Natomiast termin „ekologiczny” wiąże się z naukami przyrodniczymi, bowiem
wskazuje na relacje, jakie występują pomiędzy człowiekiem/zbiorowością a
otaczającą go przyrodą[4].
W literaturze przyjmuje się, że
świadomość ekologiczna stanowi wymiar świadomości społecznej, stąd dla
ustalenia znaczenia tego terminu niezbędne wydaje się scharakteryzowanie
bardziej ogólnego pojęcia, jakim jest „świadomość społeczna”. Jak podaje
słownik socjologiczny świadomość społeczna to: „wzajemnie powiązana i
zintegrowana całość treści życia duchowego, poglądów, wartości, idei, postaw i
przekonań charakterystycznych dla danej zbiorowości, grupy społecznej czy też
społeczeństwa w całości: należą do niej także pewne utrwalone,
zinstytucjonalizowane przejawy aktywności i wytwory społeczne, nauka, sztuka,
prawo, etyka”[5].
Pamiętać należy, iż świadomość społeczna określając schematy myślenia, to, w co
w danej społeczności się wierzy, co się uważa i co sądzi, powraca niejako do
świadomości jednostkowej, kształtując i formułując jej przekonania[6].
Zwrotny charakter świadomości społecznej pokazuje związek między świadomością
indywidualną i zbiorową.
Andrzej Papuziński dokonując przeglądu
definicji świadomości ekologicznej wskazuje na występujące dwa podstawowe jej
ujęcia: wąskie oraz szerokie. W wąskim znaczeniu świadomość ekologiczna to wiedza,
poglądy i wyobrażenia o środowisku. Natomiast w znaczeniu szerokim,
współcześnie bardziej akcentowanym, jest to całokształt uznawanych idei,
wartości i opinii o środowisku, jako miejscu życia i rozwoju człowieka
bądź społeczeństwa[7].
U podstaw rozróżnienia ekologicznej świadomości społecznej
oraz indywidualnej leży przekonanie, iż świadomość społeczna odzwierciedla
się w myślach i zachowaniach członków zbiorowości jedynie wybiórczo, jest
bowiem „przepuszczona przez filtr doświadczeń życiowych i indywidualnej
socjalizacji”, co nadaje jej indywidualny i niepowtarzalny charakter[8].
Socjologiczny model świadomości ekologicznej zwraca
szczególną uwagę na przyrodnicze podstawy życia społecznego w kontekście
ich ochrony. Zakres tej koncepcji wyznaczają kategorie operacyjne najczęściej wykorzystywane
w badaniach świadomości ekologicznej. W praktyce oznacza to zainteresowanie
tematyką ochrony środowiska, stopniem poczucia zagrożenia kryzysem
ekologicznym, poziomem aprobaty degradacji środowiska naturalnego, relacjami
między ochroną praw człowieka i ochroną środowiska oraz poziomem i
źródłami posiadanej wiedzy ekologicznej charakterystycznymi
dla określonych grup czy społeczności [9].
[1] Por. wywiad z
Dieterem Birnbacherem,
http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2316,article,5456
[2] Polityka
zrównoważonego rozwoju, która pod wieloma względami przypomina system naczyń
połączonych. Wszak zadanie tej polityki polega na realizacji rozwoju
gospodarczego, który jest uzasadniony ekonomicznie, pożądany społecznie i – co
w kontekście rozważanej kwestii najważniejsze – dopuszczalny ekologicznie:
wyklucza zagładę cywilizacji ludzkiej, przyczynia się do samodoskonalenia
jednostki zgodnie z ideałami społeczeństwa obywatelskiego i zapewnia godziwy
byt wszystkim mieszkańcom globu (zarówno obecnym, jak i przyszłym
pokoleniom) A. Papuziński, Zrównoważony rozwój a współczesny problem
ekologiczny: ontologia polityki ochrony środowiska, w: A. Papuziński
(red.) Zrównoważony rozwój. Od utopii do praw człowieka, Bydgoszcz 2005, s.
37-47.
[3] W. Mirowski,
Świadomość ekologiczna współczesnego społeczeństwa polskiego w świetle badań
naukowych, W: Świadomość ekologiczna i społeczne ruchy „Zielonych” w Polsce, W.
Mirowski, P. Gliński (red.), Wyd. IFiS PAN, Warszawa 1999, s. 9.
[4] K. Górnicki,
Wybrane problemy badań świadomości ekologicznej, w: Kapitał ekologiczny Polski
północno-
Wschodniej, K. Górnicki (red.), Wyd. Fundacja Zielone
Płuca Polski, Białystok – Bydgoszcz – Toruń – Olsztyn – Warszawa 2010, s. 14.
[7] A. Papuziński,
Świadomość ekologiczna w świetle teorii i praktyki (Zarys politologicznego
modelu
świadomości ekologicznej), Problemy Ekorozwoju, 2006,
1,1: 33-40.
[8] Górnicki K.,
Wybrane problemy badań świadomości ekologicznej, w: Kapitał ekologiczny Polski
północno-
wschodniej, K. Górnicki (red.), Wyd. Fundacja Zielone
Płuca Polski, Białystok – Bydgoszcz – Toruń – Olsztyn – Warszawa 2010, s.19.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz