Wszystkim czytelnikom, za Urzędem Zamówień
Publicznych, pragnę przypomnieć, iż do dnia 16 stycznia 2015 roku, na
adres poczty elektronicznej konsultacje@uzp.gov.pl można
przekazywać uwagi do projektu rozporządzenia KE ustanawiającego standardowy
formularz jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia.
Adres pod którym można znaleźć szczegółowe informacje:
http://www.uzp.gov.pl/cmsws/page/?D;3116
Jednocześnie warto przyjrzeć, się bliżej czym jest
instytucja jednolitego europejskiego dokumentu zamówień (dalej także: jednolity
dokument), którą do systemu zamówień publicznych wprowadzają nowe dyrektywy
zamówieniowe. Zgodnie z treścią art. 59 nowej dyrektywy klasycznej:
„w chwili składania wniosków o dopuszczenie do udziału
lub ofert instytucje zamawiające przyjmują jednolity europejski dokument
zamówienia obejmujący zaktualizowane oświadczenie własne jako dowód wstępny
zastępujący zaświadczenia wydawane przez organy publiczne lub osoby trzecie
[…]. Przedmiotowe oświadczenie będzie składane w dacie złożenia wniosku
kwalifikacyjnego lub oferty i będzie na wstępnym etapie procedury zastępować
dokumenty urzędowe i prywatne, jakie wymagane są na potwierdzenie braku
podstaw wykluczenia wykonawcy, czy też potwierdzenie posiadania
właściwości predysponujących przedsiębiorcę do realizacji
zamówienia”.
W związku z treścią przywołanego przepisu, jednolity
europejski dokument zamówienia można określić jako formalne oświadczeniem
wykonawcy stwierdzające, że odpowiednia podstawa wykluczenia nie ma
zastosowania w stosunku do wykonawcy składającego takie oświadczenie lub, że
odpowiednie kryterium kwalifikacji jest przez niego spełnione. Przedmiotowe oświadczenie
będzie składane w dacie złożenia wniosku kwalifikacyjnego lub oferty.
Dyrektywa zakłada, że jednolity europejski dokument
zamówienia będzie sporządzany na standardowym formularzu, który ma zostać
przyjęty przez KE w drodze aktu wykonawczego. Jak już zostało na wstępie
wskazane, projekt rozporządzenia KE ustanawiającego standardowy formularz
jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia, został zamieszczonego na
stronie Urzędu Zamówień Publicznych (http://www.uzp.gov.pl/cmsws/page/?D;3106).
Do dnia 16 stycznia możliwe jest przesyłanie uwag do wskazanego rozporządzenia.
A już sama powierzchowna lektura rozporządzenia skłania do refleksji nad
skutecznością przyjętego rozwiązania. Projekt formularza „jednolitego
dokumentu” zawiera na 17 stronach wzór dokumentu, który będzie musiał
być przygotowany przez zamawiającego w ramach każdej procedury udzielenia
zamówienia. Taki formularz zostanie najpierw wypełniony przez zamawiającego,
który dostosuje go do konkretnego postępowania, wpisując np. dane oraz podstawy
wykluczenia, (patrz. art 24 Pzp) oraz kryteria kwalifikacji (patrz. warunków
udziału w postępowaniu art 22 Pzp).W związku z powyższym gospodarzowi
postępowania przybędzie kolejny „papierkowy” obowiązek w postaci opracowania
„jednolitego dokumentu”.
Warto wskazać, iż pełnej dokumentacji potwierdzającej
spełnianie warunków udziału zamawiający będzie żądał tylko od wykonawcy,
którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza. Ponadto, zgodnie z
treścią art. 59 ust. 4 nowej dyrektywy klasycznej zamawiający może na
dowolnym etapie postępowania zwrócić się do wykonawców o przedłożenie
wszystkich lub niektórych dokumentów potwierdzających, o ile jest to niezbędne
do zapewnienia odpowiedniego przebiegu postępowania.
Jednakże nowa dyrektywa wskazuje także, że
wykonawcy nie będą musieli przedstawiać wszystkich dokumentów wymaganych
przez zamawiającego. Będą oni zobowiązani do przedstawienia jedynie tych
dokumentów i w takim zakresie, w jakim instytucja zamawiająca nie ma możliwości
uzyskania zaświadczeń lub odpowiednich informacji bezpośrednio za pomocą
bezpłatnej krajowej bazy danych w dowolnym państwie członkowskim. Na chwile
obecną można wskazać, iż wdrożenie takiego rozwiązania pozwoli na nieskładanie
przez wykonawców np. informacji z KRS. Powyższe związane jest z chęcią
odformalizowania procedur. Wdrożeniu takowych regulacji sprzyja rozwój narzędzi
e-procurement.
Pomysł zastosowania „jednolitego dokumentu” zasługuje
na ocenę pozytywną m.in. w świetle rozwoju baz danych, które są powszechnie
dostępne i przekazywanie informacji np. z KRS w dniu dzisiejszym należy uznać
za całkowicie zbędne. Jednakże, projekt rozporządzenia ustanawiającego
standardowy formularz budzi pewne wątpliwości ze względu na poziom
zbiurokratyzowania dokumentu i nałożenie dodatkowych obowiązków na
zamawiających. Skoro bowiem wymagania dotyczące warunków udziału w
postępowaniu, czy też kryteriów kwalifikacji muszą być opisane w ogłoszeniu i
specyfikacji, to nie należy dodatkowo powiela tych danych w „jednolitym
dokumencie”. Zapewne przyczyni się to do stanu pewności co do treści dokumentu
i spójności z pozostałymi dokumentami przetargowymi jednakże jednocześnie zmusi
zamawiających do sporządzania kolejnych dokumentów, zawierających zdublowane
informacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz